Nie wiem jak u Was, ale u mnie rano pogoda była niesamowita. Słońce wyszło, cieplutko a zimy ani widu ani słychu. Mogłoby zostać już tak przez cały czas, człowiek staje się natychmiast gotowy do pracy i działania.
Dzisiejsze zdjęcia są robione u mnie w domu. Dlaczego? Dlatego, że odkryłam dzisiaj jak połączyć pilot z aparatem *hurra* (zmagałam się z tym dobre kilka miesięcy i się UDAŁO) i powstało kilka zdjęć. Jeśli dostanę statyw - będą zdjęcia w plenerze bo w domu nie preferuje, iż światło w ogóle mi się nie podoba :)